PRAWDOPODOBIEŃSTWO(x) = 1/(KURS x (1/0,9))
Przykład:
Dortmund vs Malaga
(1) (X) (2)
1.36 5.25 9.50
Bierzemy kurs w tym wypadku wygranej Dortmundu .Przyjmując że bukmacher ustala 10% zysku (najczęściej jest to 10%)
x(1)=1/(1,36 x (1/0,9))
x(1)=1/(1,36 x 0,9)
x(1)=1/1,224
x(1)= 0,8169 (81%)
81-4= 77%
x(X)=1/(5,25 x (1/0,9))
x(X)=1/(5,25 x 0,9)
x(X)=1/4,725
x(X)=0,2116 (21%)
21-4-17%
x(2)=1/(9,50 x (1/0,9))
x(2)=1/(9,50 x 0,9)
x(2)=1/8,55
x(2)=0,1169 (011%)
11-4=7%
77+17+7=101
Po sumowaniu wszystkich wychodzi 113% czyli bukmacher wziął 13% z całego spotkania
czyli odejmujemy od każdej opcji około 4% i wychodzi nam przybliżona szansa trafienia zdarzenia
czwartek, 11 kwietnia 2013
czwartek, 4 kwietnia 2013
Warto też obstawiać zdarzenia w meczu .Im większa ranga drużyny czy też ligi tym więcej zdarzeń jest dostępnych .Sam polecam opcje że w meczu padnie powyżej/poniżej liczby bramek np : 2,5 bramki , czyli obstawiasz powyżej i obojętnie od wyniku jaki będzie jeśli padną 3 bramki w tym spotkaniu to trafiłeś. Ostatnio na takich właśnie zdarzeniach wygrałem parę złotych :). Masz też inne ciekawe alternatywy np : że gość strzeli gola, albo że obie drużyny zaszczycą nas bramkami co bardzo urozmaica zakłady bukmacherskie ,a przydaję się gdy drużyna "gra w kratkę " Mimo wszystko strzela dużo goli a niekoniecznie wygrywa to i tak warto obstawić że kosz z bramkami się otworzy w następnym spotkaniu . Można też obstawić że padnie czerwona kartka na takie zdarzenie zawsze jest dobry kurs bo w większości jest powyżej 5,5 ale sam tego nie obstawiam bo ciężko takie coś przewidzieć , zawsze może być mecz jak to mówią o podwyższonym ryzyku np. lech legia gdzie szansa na czerwoną kartkę wzrasta bo oprócz samych wydarzeń na boisku jest atmosfera która z każda minutą jest bardziej nerwowa .
Subskrybuj:
Posty (Atom)