czwartek, 11 kwietnia 2013

Jak obliczyć szanse prawdopodobieństwa na podstawie kursu jaki ustala bukmacher.

PRAWDOPODOBIEŃSTWO(x) = 1/(KURS x (1/0,9))

Przykład:
 
Dortmund    vs       Malaga
  (1)               (X)                       (2)
1.36                  5.25                           9.50

 Bierzemy kurs w tym wypadku wygranej Dortmundu .Przyjmując że bukmacher ustala 10% zysku (najczęściej jest to 10%)

x(1)=1/(1,36 x (1/0,9)) 
x(1)=1/(1,36 x 0,9)
x(1)=1/1,224
x(1)= 0,8169 (81%)
81-4= 77%

x(X)=1/(5,25 x (1/0,9)) 
x(X)=1/(5,25 x 0,9)
x(X)=1/4,725
x(X)=0,2116 (21%)
21-4-17%


x(2)=1/(9,50 x (1/0,9)) 
x(2)=1/(9,50 x 0,9)
x(2)=1/8,55
x(2)=0,1169 (011%)
11-4=7%

77+17+7=101
Po sumowaniu wszystkich wychodzi 113% czyli bukmacher wziął 13% z całego spotkania
czyli odejmujemy od każdej opcji około 4% i wychodzi nam przybliżona szansa trafienia zdarzenia 




czwartek, 4 kwietnia 2013

Warto też obstawiać zdarzenia w meczu .Im większa ranga drużyny czy też ligi tym więcej zdarzeń jest dostępnych .Sam polecam opcje że w meczu padnie powyżej/poniżej liczby bramek np : 2,5 bramki , czyli obstawiasz powyżej i  obojętnie od wyniku jaki będzie jeśli padną 3 bramki w tym spotkaniu to trafiłeś. Ostatnio na takich właśnie zdarzeniach wygrałem parę złotych :). Masz też inne ciekawe alternatywy np : że gość strzeli gola, albo że obie drużyny zaszczycą nas bramkami co bardzo urozmaica zakłady bukmacherskie ,a przydaję się gdy drużyna "gra w kratkę "  Mimo wszystko strzela dużo  goli a niekoniecznie wygrywa  to i tak  warto obstawić że kosz z bramkami się otworzy w następnym spotkaniu . Można też obstawić że padnie czerwona kartka na takie zdarzenie zawsze jest dobry kurs bo w większości jest powyżej 5,5  ale sam tego nie obstawiam bo ciężko takie coś przewidzieć , zawsze może być  mecz jak to mówią o podwyższonym ryzyku np. lech legia gdzie szansa na czerwoną kartkę  wzrasta bo oprócz samych wydarzeń na boisku jest atmosfera która z każda minutą jest bardziej nerwowa .